Pages
Etykiety
moje psiaki
Badi
rozterki groomerki
azylanci
wierszyki
wystawy
szkolenia
mela
moje świnki/my cavies
edukacja z psem
przemyślenia
pogryzienia
szwajcaria
Airedale terrier
choroby genetyczne
dlaczego z rodowodem
egzaminy
fryzury
gadżety
imprezy
kumple
o mnie
problemy wychowawcze
profilaktyka pogryzień
różne
shih-tzu
socjal
urodziny
wakacje
zabawki
zdrowie
czwartek, 9 czerwca 2011
Pogoda pod psem, ale na podróż idealna. Nieoczekiwanie wybieram się z Melą do doktora na kontrolę stanu nogi. Wprawdzie wolny piątek miałam przeznaczyć na przygotowania do ślubu i wesela mojej siostry, ale noga tez ważna. Czeka nas podróż do miasta oddalonego o jakąś godzinę drogi.Wprawdzie jest za wcześnie (podobno) na szacowanie stanu nóżki Meluszki, ale ja zaryzykuję. Nie chce jej używać, ciągle ja liże, itd. Lepiej dmuchać na zimne.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
I jak się czuje Mela?
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy :))