niedziela, 24 kwietnia 2011

Świątecznie

Dziś Badi kończy czwarty miesiąc życia. Szybko zleciało. 
 Z tej okazji w ramach socjalizacji pierwszy raz zobaczył z bliska zebry i wielbłądy. Stał zauroczony. Spokojny. Cudowny.
Resztę dnia, tak jak pozostałe psiaki- przespał. Taki dzień. Pochmurny i wietrzny.
I świąteczne mięsko z makaronem na obiadek i wyszywanie razem z pańcią. Badi na kolankach.

Gosia wymyśliła mu nowa ksywkę:

SALVADOR BADI

Welcome