Od ponad roku na spacerach spotykamy Pana Sławka, cierpiącego na chorobę psychiczną. Pan Sławek, dla mnie po prostu Sławek- jest szczęśliwym dzieckiem natury. Przebywanie z psami daje mu dużo radości. Dzięki psom Sławek może nawiązywać swobodne relacje z ludźmi. Są dni fajne i bardzo trudne. Z Badim i Melą (która go akceptuje), życie staje się łatwiejsze...
Ile tu serca...
OdpowiedzUsuńI w Panu Sławku i w Badim...
Niby takie zwyczajne, a jednak niezwykłe.
hejka fajny blog zapraszam do siebie :
OdpowiedzUsuńhttp://wszystkietelenoveletvntv4.blogspot.com/
http://telenoweletryumfmilosci.blogspot.com/
Jak samopoczucie psiej Rodzinki?
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy :-)
miło patrzeć, jak psiak daje tyle radości innemu człowiekowi.
OdpowiedzUsuńpozdrawiamy i zapraszamy do mnie:
www.sznaucer-klara.blogspot.com