Mam powtórkę z łysienia jak to miało miejsce w przypadku Felicity i Fabricio. Felicita wyłysiała wówczas całkowicie, natomisat Fabi-cząstkowo. Dziś zauważyłam, że łysieją dzieci Fabricio. W takim razie ma to związek z genami, zwłaszcza że tym razem nie łysieje podkarmiany sztucznie Indiana Jones, za to linieją te żywione z cyca mamy.( a wcześniej myślałam że to alergia na "sztuczne" mleko-w takim razie wykluczam alergię na mleko)
Dała się sfotografować tylko INDIA, bo jak na młoda damę przystało umie się zachować w każdej sytuacji, a panowie mają "robaki w tyłku" i ustrzelenie foty graniczy z cudem.
Jestem ciekawa, czy łysienie będzie postępowało.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz