Pozostłe prosiaczki podzieliły się nagrodami. Najmniejsza karma została już w połowie zjedzona.
W tzw. "haremie" (DARIO kastrat plus panny) walkę o wygrany hamak wygrała ACINTYA.
BADŻIDŻEK o nic walczyć nie musiał. Mamusia kupiła mu wcześniej w LEWZOO czerwony mięciutki hamaczek. Korzysta!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz