sobota, 30 maja 2009

WYSTAWA Warszawa ZOO
















Wróciliśmy właśnie z wystawy w Warszawie. Zapowiadało się fatalnie-mokro, zimno, ciasno, żadnych miejsc do siedzenia... ALE BYŁO FAJNIE! Ścisk sprzyjał zacieśnianiu między hodowlanych więzów.

BADŻIDŻ MelaMi i DODA MelaMi zostali ocenieni przez czeską sędzinę Denisę Vitkovą (która była surowa, bo taki jest czeski standard).
DODA została zdyskwalifikowana-standard czeski nie uznaje koloru sable, którym DODA zaostała obdarzona przez swoich przodków. Na wystawie spotkała ja też osobista porażka-współlokatorka z jednej klatki pozbawiła ją części włosów.

BADŻIDŻ MelaMi zdobył za to tytuł II BEST CURLY LONGHAIR JUNIOR. Wyjatkowo ni ebył w nastroju wystawowym. Zwykle dusza towarzystwa- głównie sie złościł i nie chciał siedzieć na ręku.

Jutro relacja z wizyty u BHAKTI Melami (BUBY), która mieszka u Ani i Krzysia!


piątek, 29 maja 2009

Przed wystawą

Pupki wymyte, uszy czyste, paznokcie zrobione. Moja fryzura też gotowa.Zaświadczenia o zdrowiu prosiaków posiadam. Badżidż oskubany z trocin. Włosy zakręcone na wałkach. HEhe żartowałam! Wszystko przygotowane do wyjazdu na wystawę do Warszawy. Martwi mnie pogodna-mokro i zimno. W niedzielę-relacja.

sobota, 9 maja 2009

Wystawa, wystawa, wystawa!!!!


Wczoraj (9V2009) wzięliśmy udział w IX Międzynarodowej Wystawie Rasowych Świnek Morskich, która odbyła się w Łodzi. Sędziował Istvan Siklosi. Pojechaliśmy z trzema świnkami, pierwszymi lunkami z przydomkiem MelaMi. Nie oczekiwałam zbyt wiele, bo wiem, jak trudno wyhodować dobrą świnkę. Chciałam je po prostu pokazać.
DODA przed samą wystawą miała zmienić właściciela, ale w ostatniej chwili okazało się, że nie jest świnką w kolorze TSW (jaki chcieli kupujący), ale white, red, sable. I co się okazało?

DODA MelaMi oceniana jako pierwsza okazała się:
* najlepszą lunkaryą peruwianką w klasie Baby
( również w porównaniu z peruwiankami-coronetami)
*najlepszą samicą lunkaryą
*BEST CURLY LONGAHIR BABY
i najlepsze!
*III lokata BEST IN SHOW BABY

Otrzymała ocenę bardzo dobrą.
Cieszy niezmiernie to, że była najmłodszą lunką na wystawie.

BADŻIDŻ MelaMi:
*najlepszy samiec w klasie młodzieży w rasie lunkarya (BOB junior lunkarya)

Sędzia zachwycał się jego sprężystymi lokami, kolorem i idealną budową w ramionach. Oczywiście Badż jest synem peruwianki, więc nie jest idealny, ma trochę za miękkie włosy i za proste na ramionachale wszystko przed nami:)

Troszkę wstydziłam się pokazać BABITĘ MelaMi, która została masakrycznie ostrzyżona przez swoją mamusię, ale powiedziałam "raz kozie śmierć" i poszłyśmy.
Ocena zadowalająca ze względu na ten nieszczęsny włos i rozetki. Budowa prawidłowa. Oczy, uszy kolor-doskonałe. Włos oczywiście odrośnie i Babita będzie wspaniałą towarzyszką. Okazało się, że niczego jej nie brakuje!

Niestety z powodów logistycznych (jak zwykle hehe) musiałam wyjechać przed zakonczeniem wystawy. Czekam jeszcze na wyniki oceny naszych rozetek. Ocena odbędzie się jutro. Trzymajcie kciuki:)

Zdjęcia z wystawy w najbliższym czasie:)

niedziela, 3 maja 2009

ŁÓDŹ 2 V 2009
















Wczoraj bawiłam na Międzynarodowej Wystawie Psów Rasowych w Łodzi. Znajoma wystawiała dwa psy- Schipperke zwaną po domowemu Balbiną i chodskiego psa- Falco (mniejsza). Oczywiście te rasy to prawdziwy rarytas. Nie było niespodzianką, że Falco zdobył BOB w klasie młodzieży oraz zdobył tytuł zwycięzcy rasy, a Balbina jako szczenię otrzymała ocenę wybitnie obiecującą. Wystawianie psiaków dało nam mnóstwo radości. Oczywiście spotkaliśmy mnóstwo psich piękności...


Welcome